Nauka na pamięć przez lata promowana była w polskim systemie szkolnictwa. Zasadniczo, mało który nauczyciel pokazuje uczniom, że materiał można opanować w inny sposób. Pewnie dlatego, że sam się uczył dokładnie tą samą metodą.
Jeśli więc nie wkuwanie na blachę, to jak powinna wyglądać efektywna nauka? Co robić, by łatwiej i szybciej opanować materiał? Poniżej prezentujemy kilka metod, które mogą być bardzo pomocne, zarówno w przypadku kilkulatków, jak i osób dorosłych. Sprawdzili je w działaniu korepetytorzy z Edun Korepetycje w Tychach.
Fizjologia mózgu – nasz umysł nie lubi nudy
Już badania z lat 80-tych XX wieku wykazały, że studenci, którzy powtórnie czytają notatki z zajęć… nie zapamiętują nic więcej, niż po pierwszym czytaniu. Działa tu efekt nowości, za drugim razem mózg odbiera sygnał „to już było”. Im „świeższy” materiał, tym bardziej mózg skupi się na lekturze, by jak najwięcej zapamiętać. Jak więc z tego wniosek? Ten sam materiał warto serwować w różnych postaciach. Tekstu z podręcznika, notatek z lekcji, ciekawego filmiku na YT, ułożonej przez Ciebie rymowanki, książki historycznej albo działania matematycznego na cząstkach pomarańczy. Korzystaj z dowolnych materiałów, staraj się podchodzić twórczo do nauki.
Mało znaczy lepiej – jeśli chodzi o powtórki
Często zarywasz noce przed sprawdzianem? Nauka na ostatnią chwilę to Twoje drugie imię? Nie jest to zbyt mądre i nie da specjalnych efektów. Jesteśmy w stanie efektywnie pracować lub uczyć się maksymalnie 8 godzin dziennie. Ile z tego czasu spędzasz w szkole? No właśnie… Zarwana noc niespecjalnie zbliża Cię do celu. Znacznie lepiej zaplanować naukę w małych dawkach, ale regularnie. Godzina dziennie przez parę dni przed klasówką da dużo lepsze efekty niż wiele godzin nauki jednym ciągiem. Jeśli chcesz szybko poprawić stopnie – poświęć godzinę dziennie na przejrzenie podręczników i zeszytów. Będziesz zaskoczony, jak wiele pamiętasz, a i niezaplanowane wezwanie do tablicy okaże się mniejszą traumą.
Powtarzanie materiału jest cenne, ale tylko pod pewnymi warunkami. Mózg zapamiętuje najlepiej informacje z początku (efekt pierwszeństwa) oraz końca nauki. Dlatego warto robić w czasie nauki przerwy. Powinny one mieć minimum 10 minut.
Od nadmiaru głowa nie boli – przeuczenie się
Efekt tak zwanego przeuczenia wcale nie ma negatywnych skutków. Jeśli bardzo mocno zależy Ci na opanowaniu materiału z danej dziedziny, skorzystaj z przeuczenia. Zwłaszcza, jeśli będzie ono twórcze. Nie bój się kolejny raz przeczytać książki z danej dziedziny albo brać udziału w dyskusji na jakiś temat – im więcej okazji do ćwiczenia mózgu, tym więcej on zapamięta.
Aktywne powtarzanie – czyli dialog ze sobą
Metoda ta jest pomocna zwłaszcza przy analizowaniu i uczeniu się przedmiotów humanistycznych. Zadawanie sobie samemu pytań i odpowiadanie na nie pozwala utrwalić dany materiał. Odpowiadając sobie samemu na pytania – angażujemy się w proces uczenia się, co mózg odbiera jako ważną czynność. Zamiast więc kolejny raz czytać materiał na klasówkę – warto zrobić sobie test albo quiz i sprawdzić, ile faktycznie się pamięta.
Jeśli pomimo zastosowania tych rad masz problemy z nauką lub nie wiesz, jak wprowadzić je w życie – przyjdź na korepetycje do Edun w Tychach. Skorzystaj z opcji darmowych korepetycji dla nowych uczniów – jedna lekcja gratis.