Praca prywatnego detektywa a media

[REKLAMA]

Praca nowoczesnego detektywa nie może odbywać się skutecznie, jeśli nie potrafi on dobrze współpracować z mediami. I nie chodzi tutaj o reklamowanie swoich usług, a o wykorzystanie ich siły w rozpowszechnianiu, a następnie pozyskiwaniu informacji, na które decyduje się płacić Klient.

Media odgrywają ogromną role w naszym codziennym życiu. W znacznym stopniu decydują o naszych poglądach i preferencjach. Mają bardzo duży wpływ na decyzje zakupowe. Oddziałują na wyobrażenie świata i w sporym zakresie budują naszą wiedzę ogólną.

Dlatego właśnie dobry prywatny detektyw nie może pozwolić sobie na obojętne traktowanie narzędzia i tak silnym oddziaływaniu na ludzi. I wcale nie chodzi tutaj tylko o reklamę usług detektywistycznych czy pozyskiwanie informacji dla swoich Zleceniodawców. Mam tu na myśli wykorzystanie mediów do realizacji celów stawianych mu przez Klienta.

Takim najbardziej znanym, nie do końca pozytywnym, przykładem była sprawa mamy Madzi z Sosnowca. Najsłynniejszy polski były detektyw(licencja detektywa została mu odebrana za przestępstwa) wykorzystał media najpierw, aby nagłośnić sprawę porwania małego dziecka, a następnie przy ich pomocy starał się przedstawić swoją rolę w sprawie w sposób inny, niż można było wywnioskować z dostępnych dla opinii publicznej faktów.

W naszej wizji nowoczesnej i odpowiedzialnej detektywistyki media mają przede wszystkim pomagać biurom detektywistycznym w sprawach o istotnym znaczeniu dla dobra wspólnego czy bezpieczeństwa konkretnej jednostki. Zatem widzimy ich potencjał przede wszystkim w nagłaśnianiu prowadzonych przez nas spraw kryminalnych, zaginięć osób czy korupcji wśród urzędników.

Ale nasze biuro detektywistyczne dostrzega też inną istotną rolę mediów w prowadzonych przez siebie sprawach. Chodzi mianowicie o traktowanie ich jako narzędzia nacisku na organy ścigania w sytuacjach, gdy ich działanie jest albo zbyt powolne albo nieadekwatne do sytuacji naszego Klienta. Bywa bowiem tak, że nasz Zleceniodawca będący ofiarą przestępstwa, nie może wyegzekwować od Policji lub prokuratora odpowiednich czynności zmierzających do ustalenia sprawcy i udowodnienia mu winy. I dopiero zaangażowanie mediów i tym samym opinii publicznej sprawia, że odpowiednie osoby z należytą uwagą pochylają się nad postępowaniem.

Całkiem niedawno mieliśmy z naszej agencji detektywistycznej sprawę wypadku komunikacyjnego, w którym organy ścigania przez 10 dni nie znalazły czasu na odtworzenie jego zapisu z videorejestratora pojazdu sprawcy. A to zaś było kluczowe dla naszego Klienta w kontekście różnych hipotez dotyczących przebiegu tego zdarzenia. Powolne działania Policji w tym konkretnym przypadku i ewentualne ujawnienie przestępstwa na zapisie monitoringu dopiero po kilkunastu dniach od wypadku mogłyby definitywnie pogrzebać szanse na ustalenie okoliczności ewentualnego czynu zabronionego, bo inne dowody dotyczące tej sprawy mogłyby już w tym czasie przestać istnieć (np. zapis pochodzący w monitoringu w okolicach miejsca zdarzenia mógł zostać nadpisany, a świadkowie zapomnieć pewne fakty).

Dlatego uznajemy za słuszne, a nawet konieczne, nagłaśnianie medialne spraw, w których odpowiedzialni za jej prowadzenie urzędnicy w naszym odczuciu nie wywiązują się odpowiednio ze swojej roli. Jednocześnie jako agencja detektywistyczna wiemy, że większość prokuratorów i policjantów jest autentycznie bardzo  zaangażowanych w należyte wykonywanie swoich obowiązków, nawet gdy stronom sprawy może wydawać się całkiem inaczej. Dlatego zdarza nam się niejednokrotnie stawać w obronie obranej przez organy ścigania strategii postępowania w danej sprawie.

Dodaj komentarz

Email niezostanie opublikowany. Imię i Email są obowiązkowe.